Czasem wydarza się coś, co powoduje, że tracimy grunt pod nogami; znajdujemy się w sytuacji bez wyjścia, nie widzimy żadnego rozwiązania. Niezmiernie trudno wtedy dopuścić do siebie tę prawdę, że nawet gdy ktoś wyrządza nam wielka krzywdę Pan Bóg chce poprzez tę sytuację coś nam powiedzieć. Skoro pozwolił by wydarzyła się w naszym życiu to nie pozostawi nas samych z tym problemem. Jeśli uda nam się w to uwierzyć, to zyskamy coś bezcennego – pokój serca i pewność, że nigdy nie jesteśmy sami. <K>