II niedziela adwentu
“Przygotujcie drogę…prostujcie ścieżki…”
Te słowa nieustannie powinny nam towarzyszyć, by przypominać, że nie istnieje doskonałość w wierze. Wprost przeciwnie. Kiedy będzie nam się wydawało, że już jesteśmy tacy dobrzy, religijni, niemalże święci, Pan Bóg delikatnie, a czasem bardzo dobitnie dopuszczając konkretne wydarzenia w życiu pokaże, jak łatwo jest upaść. Szczególnie gdy przestajemy się pilnować. Dlatego nieustannie trzeba sprzątać życiową ścieżkę. Usuwać kamienie grzechów, wyrywać chwasty złych przyzwyczajeń, zbierać codziennie gromadzone śmieci – zaniedbania dobrego. Wszystko po to, by na tej drodze dostrzegac to co ważne. Żeby wśród bałaganu nie zagubić miłości do sióstr i braci, także tych których trudno kochać. By nie stracić czystego spojrzenia i jasnych myśli, które pozwolą widzieć rzeczy takie jakimi są i dokonywać najlepszych wyborów. Umieć bardziej być niż mieć, z pokorą przyjmując doświadczenia. Okazywać wdzięczność za wszystko, co na ścieżce życia nas spotyka. Niech ten tydzień przyniesie wiele pięknych i dobrych chwil. Ks. Łukasz.