III Niedziela Wielkanocna

Bardzo wielu ludzi dąży do tego, żeby posiąść ogromną wiedzę. Niektórzy szczycą się tym, że potrafią zabierać głos w każdej sprawie, lub wydawać opinie na każdy temat. Oczywiście nabywanie umiejętności, rozwijanie się, zgłębianie wiedzy jest niezmiernie istotne, ale okazuje się, że niewłaściwie rozumiane może być przeszkodą w drodze do zbawienia. Niebezpieczeństwo można by opisać dość znanym powiedzeniem, które mówi iż teoria rzadko chodzi w parze z praktyką. O takim właśnie zjawisku przypomina nam dzisiaj w liście Św. Jan. Sugeruje on, że sama wiedza nie jest wystarczająca bowiem nadrzędną sprawą jest zrozumienie. Trudno bowiem wymagać osiągnięcia jakiegoś celu, jeśli nie ma wskazówek i konkretnych sposobów postępowania.

Pierwsi Apostołowie byli gorliwymi uczniami Chrystusa. Wielokrotnie czytamy, że Jezus wyjaśniał im pisma. Możemy domyślać się, że ich wiedza mogła być porównywalna z tą, którą posiadali uczeni w piśmie. Okazało się jednak, w ogrodzie oliwnym, a jeszcze dobitniej pod krzyżem, że nie  potrafili tej wiedzy wykorzystać w praktyce.

Stąd Jezus przychodzi do swoich uczniów, przynosi im pokój, tym samym daruje fakt opuszczenia Go w trudnych chwilach, wszystko po to by uczynić ich najgorliwszymi świadkami i głosicielami Jego męki i Zmartwychwstania. Zatem pierwszym darem, którym obdarza swoich uczniów po zmartwychwstaniu, jest dar rozumienia pisma. Bowiem świadczyć można tylko o tym, w co się głęboko wierzy i do czego ma się przekonanie.

To też swoista wskazówka dla nas. Wielokrotnie zachęcani jesteśmy do lektury Pisma Świętego. Jednak samo czytanie, bez rozumienia, bez zagłębiania się w treści, nie będzie przynosiło pożądanych owoców. Dlatego przed każdą lekturą powinniśmy prosić Ducha Świętego o dar zrozumienia, odkrycia właściwych, do nas skierowanych słów. Każde treści wymagają rozważenia w sercu i przełożenia na codzienne postępowanie.

Właśnie na tym powinno polegać nasze nawracanie i głoszenie Ewangelii. Nie tylko na cytowaniu Biblii, na opowiadaniu teorii, na zachwycaniu się mądrością filozofów. Nikt nie uwierzy w piękne słowa, jeśli nie będą poparte konkretnymi czynami. Uczniowie także uwierzyli bo zobaczyli Jezusa, nie przyjmowali do siebie wcześniejszych pogłosek o tym, że pojawiał się w okolicy. Jeżeli więc doświadczyliśmy pokoju Zmartwychwstałego, musimy zanosić go w każde miejsce, w którym się znajdujemy.

Przewodnik grupy 5.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *