Ty jesteś Piotr Opoka…
Szymon Piotr usłyszał jedne z piękniejszych słów, bo były one oznaką bezwzględnego zaufania. Okazał się być początkiem ogromnej sprawy. On prosty rybak, dostał zadanie, które zdawać by się mogło przerastało jego możliwości. Jednak w zamyśle Pana Boga on był jedynym, który mógł tego dzieła dokonać. Podobnie działa Pan Bóg w naszym życiu. Niejednokrotnie wydaje nam się, że sprawy, które dzieją się wokół nas przerastają nasze możliwości. Poddajemy się, bo zdaje nam się, że kto inny zrobiłby to lepiej, ładniej, szybciej. Tymczasem dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam, że to ni e my powinniśmy oceniać.
To Stwórca zna możliwości każdego z nas i nigdy nie wyznacza nam zadań ponad miarę. Plan jest zamierzony wobec każdego z nas, jednak Pan Bóg potrzebuje do tego naszej zgody. Chrystus zapytał uczniów co ludzie o nim myślą, za kogo go uważają. Przecież tak naprawdę ta wiedza nie była Mu do niczego potrzebna, to pytanie miało sprowokować uczniów by oni wyznali własną wiarę, by określili jasno i wyraźnie swoją przynależność do wspólnoty, która tak naprawdę od tego pytania zaczęła się kształtować.
Tak samo więc i naszej aprobaty – współpracy oczekuje każdego dnia nasz Zbawiciel. Bo Łaska będzie dotykała naszego życia tylko wówczas jeśli otworzymy serce dla Chrystusa i pozwolimy mu działać. Doskonałym wzorem jest Piotr i to w jego postawie powinniśmy zakorzenić naszą postawę wiary i oddania.