III Niedziela Wielkanocna.

III Niedziela Wielkanocna to trwanie z Chrystusem i odkrywanie, co dla nas znaczyła męka, śmierć i nade wszystko Zmartwychwstanie. Czy tradycyjnie, przeminęły święta i zapomnieliśmy? Tym bardziej, że nastało kilka wolnych dni i wielu zapewne myślało o odpoczynku, prawie wakacyjnym czasie.

Tymczasem dzisiejsza liturgia przekazuje nam, że winniśmy być bardziej uważni. Nie tylko bowiem mamy słyszeć ale także słuchać. Nie tyle gadać, co mówić ważne rzeczy. Patrzeć, ale też dostrzegać to co najistotniejsze. Wszystko po to, ażeby nie przegapić idącego obok nas Chrystusa w drugim człowieku.

Droga do Emaus to taka szczególna wędrówka. Uczniowie są trochę zawiedzeni, smutni, wierzyli, że będzie inaczej. Oczekiwali, że Pan nigdy ich nie opuści. Nie rozumieli wówczas, że Mistrz jest, tylko w zupełnie inny sposób. Czuli w sercu obecność Pana ale jeszcze nie potrafili jej odczytywać. Bóg bowiem nigdy nie odstępuje człowieka, który otworzył dla niego swoje serce. Idzie zawsze z nim, podtrzymując we wszelkich trudnościach.

Dlatego też musimy chcieć codziennie na nowo słyszeć Jego słowo, karmić się ciałem Pana i postępować według zamysłów Bożych. Bowiem On nasz Stwórca i Zbawiciel ma najlepszy plan dla nas na nasze życie, na naszą codzienną drogę.

Przewodnik grupy 5.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *