Ofiarowanie Pańskie

Ofiarowanie Pańskie to uroczystość, nad którą bardzo często przechodzi się obojętnie. Bardziej zwracamy uwagę na tradycje związane z datą w kalendarzu niż na zapisy liturgiczne. Pamiętamy więc by zlikwidować bożonarodzeniowe ozdoby, schować głęboko choinkę i śpiewnik z kolędami, bo przez kolejnych kilkanaście miesięcy nie będą nam potrzebne.

Czy kiedykolwiek jednak zastanawiamy się co to znaczy owo ofiarowanie? Powinniśmy uświadomić sobie, że Maryja przynosząc Jezusa do Świątyni, oddała To co kochała najbardziej Temu, którego kochała najbardziej. Bo ofiarować lub oddać siebie można tylko z największej miłości. W tym czasie w kościele szczególnie zwraca się uwagę na osoby konsekrowane. O nich bardzo często zupełnie bezwiednie zapominamy. Być może dlatego, że nie spotykamy ich na co dzień – tak jak jest w przypadku osób duchownych. Jednak nie sposób przecenić ich roli w naszym świecie. To wiele sióstr i braci, niejednokrotnie w klauzurowych zgromadzeniach, odciętych od świata i skupionych tylko i wyłącznie na modlitwie nie za siebie, ale za nas wszystkich. Jednak osoby konsekrowane to także być może żyjący obok nas ludzie, którzy w pewnym momencie swojego życia postanowiły, że odtąd całkowicie oddają się Chrystusowi. Żyjąc w świecie, wypełniając zawodowe obowiązki jednocześnie jednak swoje serce poświęcają Bogu, by w Jego rękach być narzędziem prowadzących innych do Zbawienia.

Ofiarowanie Pańskie zwraca też naszą uwagę ku Matce Bożej. To Ona powinna być dla nas nieustającą przewodniczką. Nie tylko wówczas gdy razem wędrujemy, w czasie lipcowych dni do Jej stóp. Każdego dnia powinniśmy prosić ją, by pomagała nam się stawać podobnymi do Jej syna. Ona jest doskonałym wzorem wypełniania woli Bożej, by stało się zadość prawu, po czterdziestu dniach od narodzenia przybyła do świątyni, by według obrządku oczyścić siebie i ofiarować Pierworodnego. Tym samym pokazuje nam, że jeżeli raz zgodziliśmy się przyjąć wolę Boga i poddać Jego prowadzeniu, musimy iść ciągle do przodu, a wszystko co nas spotyka składać w ofierze.

Jak zatem wygląda nasza ofiara? Jak oddajemy siebie Bogu i ludziom? Czy jesteśmy nastawieni jedynie na branie czy także potrafimy dawać? Łatwo jest dawać zawsze wtedy gdy nam czegoś zbywa. Zarówno jeśli chodzi o dobra materialne jak i duchowe. Mam za dużo, a to żeby nie wyrzucić oddam innym. Nie mam nic lepszego do roboty to mogę się spotkać z kimś kto tego oczekuje. Jednak nie takiego oddania uczy nas dziś Matka Boża. Ona uczy nas oddawania bezwarunkowego, z miłości i dla miłości. Nie każdego napotkanego człowieka musimy lubić, ale każdego musimy kochać. Bo każdy jest postawiony obok nas by pomóc nam dojść do Zbawienia ale także my jesteśmy odpowiedzialni za jego drogę ku Chrystusowi. Zatem doceniajmy ofiarę innych i oddawajmy im tym samym, bo tylko ktoś kto daje będzie nagrodzony. Tym bardziej, jeśli mamy wokół siebie ludzi, którzy są stale w gotowości by być, to doceniajmy ich dobre słowo na co dzień, ich uśmiech, chęć niesienia pomocy. Więcej dawajmy niż bierzmy. To nie zawsze jest łatwe, bo wiąże się z wyrzeczeniami, ale nade wszystko daje ogrom wewnętrznego pokoju i radości. Dziękujmy innym za to co dla nas robią, nawet jeśli doskonale wiemy, że możemy na nich liczyć. Doceniajmy tych, którzy ofiarowują nam swój czas, swoją modlitwę i oddawajmy tym samym. A jeśli czasem się nie uda? W nowym dniu próbujmy od początku. Bo zaczynać od nowa trzeba tyle razy ilekroć tego potrzeba.

ofiarowanie

Przewodnik grupy 5.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *